Zauważyłam, ze wszyscy wybrani przeze mnie faceci mają ponad trzydziestkę i chyba żadnego nie można nazwać klasycznie przystojnym. No i niemal każdy gra głównie złych facetów. Ale młodsze gwiazdy rzadko robią na mnie wrażenie. Nie wrzucilam zdjęcia Deppa, bo to aż zbyt oczywiste.
Podobne typy znalazłam tylko u Krzykli .
Oto moje typy.
Victor Cassel - tak brzydki, że aż przystojny. Fenomenalny w Braterstwie Wilków, na zawsze pozostanie dla mnie dekadenckim arystokratą.
Alan Rickman - ktoś porównał jego głos do aksamitu i zgadzam się z tym w pełni. Mógłby czytać instrukcje obsługi pralki, a ja słuchałabym oczarowana.
Sean Connery. Niektórzy faceci sa jak wino, im starsi tym lepsi, a Sean to najlepsze z tych win;). No i ten akcent :)
Gary Oldman - wszystkie jego kreacje zapadają w pamięć, nieważne czy gra wampira, terrorystę czy inkwizytora.
Sasha Roiz - kanadyjski aktor przez którego ogladam serial Grimm. To spojrzenie! Ten akcent! Mignął mi wcześniej w kilku innych serialach, ale dopiero przy Grimm zwróciłam na niego uwagę.
Alexander Skarsgård - moim zdaniem, bije na głowę wszystkie inne telewizyjne wampiry. Nawet w dresie wygląda seksownie.
Sean Bean specjalista od ról nie do końca dobry facetów i mój ulubiony przeciwnik Bonda. Nawet jego wielki nos mi się podoba.
Wiem, że już niemal wszystkie zrobiłyście ten tag, dlatego nie nominuję, ale z chęcia poczytam Wasz opinie o moich ciachach. Może trochę stare, ale na pewno nie czerstwe!
bardzo mi się podoba twój ranking :) ten pierwszy pan grał w "Czarnym łabędziu" czy go z kimś mylę? a Bean jest genialny, to prawdziwy zły charakter :)
OdpowiedzUsuń